O nas
Nasze gospodarstwo położone jest wśród malowniczych pól i lasów, zaledwie 4 km od miejscowości Trzcianka, a 95 km od Poznania. Kiedy w latach 70 zostało zakupione przez mojego ojca, a później przekazane mi i bratu, nikt nawet nie myślał, aby rozpocząć tu hodowle koni. Ponieważ okoliczne ziemie są słabe i nie zbyt nadają się pod uprawy, 16 hektarowy teren długo leżał odłogiem a nieużywane budynki gospodarskie stopniowo niszczały. Momentem zwrotnym stało się wejście Polski do Unii Europejskiej w wraz z nim przyznanie dopłat do łąk w związku, z czym przekształciliśmy prawie 90% naszej ziemi pod tym kątem użytkowania. W 2005 roku gospodarstwo otrzymało certyfikat gospodarstwa ekologicznego. Następnym krokiem było wydzierżawienie od gminy 10ha łąk i dokupienie kolejnych kilkudziesięciu. Obecnie nasze gospodarstwo liczy ok. 50ha łąk w obszarze NATURA 2000.
O rasie koni Śląskich
Koń śląski to taka specyficzna rasa, za sprawą swoich cech wzbudzająca w koniarzach różne odczucia od ignorancji po zachwyt. Najczęściej pierwsza myśl, jaka się pojawia przy wypowiedzenia słowa "ślązak" to siła i masa, ale czy tylko te dwie cechy charakteryzują te sympatyczne "grubasy"? Czy konie te to przeżytek, relikt minionej epoki, epoki przed końmi mechanicznymi? Czy dzisiaj nadają się jeszcze do czegokolwiek? Ślązaki - jakie są naprawdę?
"O czym Polska myśli we dnie i w nocy? Aby sześć zaprzęgano koni do karocy!" - mówił Wacław Potocki. Władysław Adamczak nie miał, co prawda, w swoim zaprzęgu "szczęśliwej szóstki", a zaledwie czwórkę, ale nie przeszkodziło mu to w sięgnięciu po najwyższe laury na arenie krajowej i międzynarodowej. Brązowy medal zespołowo w 1980 roku na MŚ w Windsorze, brązowy medal indywidualnie i srebrny zespołowo na ME w Zug w 1981 roku to tylko nieliczne jego sukcesy, które osiągnął w trakcie swojej kariery zawodnika, startując w barwach klubu działającego przy ówczesnym SO Książ. Powoził zaś ślązakami: Brener, Brylant, Dolar, Humus, Muszkieter, Leopold i Hak. Konie tej rasy, Wachmistrz, Dolar II, Iwan, Bank, Arsen, Jogurt, wchodziły też w skład zaprzęgu Czesława Koniecznego, który miedzy innymi przyczynił się do zdobycia brązowego medalu na MŚ w powożeniu parami w 1987 roku w Riesenbeck w Niemczech, a także srebrnego zespołowo i IV miejsca indywidualnie na MŚ w 1995 roku, które odbyły się w Poznaniu. Długo by jeszcze można wymieniać tamtejszych zawodników i ich sukcesy osiągnięte wraz z końmi śląskimi. A w czasach nam bliższych? Wystarczy prześledzić wyniki najważniejszych imprez krajowych tj. MP czy MPMK w konkurencji powożenia, gdzie w czołówce zawsze plasują się przedstawiciele tej rasy. Ślązaków nie brak również na wszelkich zawodach ZOO organizowanych w Polsce, niektóre zaś startują też poza granicami kraju. Konie tj. Batalion, Bogacz, Bond, Lenta, Luzak, Łobuz, Locarno, Izer czy Turek są znane wszystkim miłośnikom tej dyscypliny.
czytaj więcej